Balony broniące Angii
Czy wiesz , że...
W czasie bitwy o Anglię szczególnie uciążliwe dla Brytyjczyków były nieustanne naloty niemieckich bombowców. Alianccy myśliwcy robili, co mogli, by bronić ludność cywilną przed spadającymi niemieckimi bombami. Mimo formalnego zwycięstwa w bitwie powietrznej Anglia ciągle była zagrożona. Od października 1940 roku nad wyspy sunęły wyprawy bombowców Luftwaffe, które równały z ziemią setki budynków w miastach zlokalizowanych głównie na wybrzeżu. Co więcej, Niemcy prowadzili szeroko zakrojone badania nad pociskami zautomatyzowanymi, które programowano na cele w Wielkiej Brytanii. Zaawansowane prace nad programami V-1 i V-2 przynosiły szczególne efekty w drugiej fazie konfliktu zbrojnego. RAF starał się przeciwdziałać agresywnej kampanii powietrznej przeciwnika. Już w 1938 roku utworzono dowództwo balonów zaporowych, które w czasie II wojny światowej powszechnie wykorzystywano do ochrony miast i celów wojskowych. Zapory balonowe rozmieszczano w najbliższej odległości od potencjalnych obiektów-celów, utrudniając w ten sposób samolotom wroga bombardowanie. Szczególną skuteczność notowano w odpieraniu ataków bombowców nurkujących. Balony tworzyły system zapór połączonych stalowymi linami. Zapory utrzymywano w wielu miejscach do końca wojny, zwłaszcza w obliczu zagrożenia ze strony bezzałogowych pocisków z napędem odrzutowym V-1 i V-2. Warto dodać, że już 15 września 1940 roku rozpoczęto formowanie polskiej jednostki wykorzystującej balony zaporowe. Polska Eskadra Balonowa chroniła głównie szkockiego miasta Glasgow, a następnie Zatoki Firth of Forth. Jej członkowie brali również udział w ochronie statków.